…no, prawie martwy…
NADCHODZI… DICKENSOWSKA ZOMBIE APOKALIPSA!
Utwór zatytułowany w oryginale „I Am Scrooge: A Christmas Zombie Story”, to pomysłowe połączenie elementów Dickensowskiej noweli z tematyką (wielokrotnie ekranizowanej) powieści grozy „Jestem legendą” Richarda Mathesona. Autor wyprowadza wątek żywych trupów od postaci Tiny Tima. U Dickensa ciężko chory chłopiec ma poruszyć sumieniem Scrooge’a, skąpiącego pieniędzy dla jednego z pracowników. U Robertsa – staje się nosicielem tajemniczego wirusa, który przemienia XIX-wieczny Londyn w siedlisko zombich. Scrooge walcząc z zarazą, spotyka na swej drodze m.in. Kubę Rozpruwacza, Herberta George’a Wellsa, królową Wiktorię oraz, a jakże, samego Dickensa.
W odróżnieniu do większości literackich mash- up’ów, powieść Robertsa nie jest prostą modyfikacją klasycznego utworu. To w pełni autorska, napisana na nowo, od początku do końca proza. Idealna jako odtrutka na napuszone i tonące we łzawym moralizatorstwie współczesne wariacje dickensowskiej opowieści.