„Ponad 3 miliony wejść na YouTube, 75 tysięcy fanów na Facebooku. Sukces zwiastuna gry komputerowej „Dead Island” zaskoczył nawet jej producentów z wrocławskiej firmy Techland. Komputerowy świat nie mówił o niczym innym.
-A ja się dziwie, że nikt nie zwrócił uwagi, ile w niej krwi i przemocy – mówi Pani Wanda, nauczycielka informatyki w szkole podstawowej.
Rzeczywiście, w realistycznym filmie oglądamy dziecko, które wypada przez okno, ojca który wbija siekiere w szyję zombie i inne krwawe sceny. Gra jest dla dorosłych, więc może nie ma w tym nic złego? A może graczy ekscytuje taka jatka na monitorze?”
-Ja jestem personalnie zdania, że trailer nie pokazuje więcej niż przeciętny horror czy thriller, jaki możemy obejrzeć na Polsacie, w piątek wieczorem. Jeśli chcecie wyrazić swoje zdanie, to naturalnie sama gazeta zachęca was do wyrażania swoich opinii. Wystarczy skrobnąć im maila, na adres: metro@agora.pl . W rozwinięciu newsa natomiast, znajdziecie zdjęcie artykułu. Wybaczcie że nie skan, ale nie mam obecnie skanera na chodzie.