Okazuje się, że tamat zombi może być niewyczerpanym źródłem pomysłów. Wydawałoby się, że szczytem było przedstawienie historii miłosnej z żywym trupem w roli głównej, tymczasem filmowcy wpadli na nowy pomysł – tym razem zombiaki zagrają… w piłkę nożną.
Nowy projekt zatytułowany będzie Goal of the Dead. Reżyserią filmu zajmą się Benjamin Rocher (The Horde) oraz Thierry Poiraud (Atomik Circus). Akcja tej produkcji będzie rozgrywać się w małym francuskim miasteczku Caplongue podczas meczu 1/32 finału Pucharu Francji rozgrywanego między lokalną drużyną a faworytem, najlepszym klubem ligi – Paris Olympic.
Za sprawą błyskawicznie rozprzestrzeniającego się wirusa niespodziewanie w trakcie meczu gracze, widzowie i wszyscy mieszkańcy zostają przemienieni w zombi. W efekcie rywalizacja ubogich prowincjuszy z zamożnymi faworytami mistrzostw może przynieść niejedno zaskoczenie…
Data premiery nie jest jeszcze znana, ale i tak czekamy z niecierpliwością, w końcu Polska słynie z upodobania do dobrej piłki…
Źródło: filmweb.pl